wtorek, 2 maja 2023

Kto jest naszym bratem? Miłość do brata.

Ktòż jest w takim razie tym naszym bratem? 🙂 Nasz najlepszy przyjaciel? Ukochany/a mąż/ żona? Dzieci? Rodzina bliska i dalsza? Ci, ktòrzy są dla nas mili i dobrzy? Tak łatwo takiego brata miłować, ktòry jest dla nas dobry, ale Bòg do nas mòwi, że còż z tego, że miłujemy tych, ktòrzy i nas miłują? Jaką zapłatę za to dostaniemy? Miłujcie waszych nieprzyjaciół- mòwi Jezus. Uczniowie, jak to usłyszeli, to nie mogli śliny przełknąć ;) powiedzieli od razu na "wydechu" ;) "PANIE DODAJ NAM WIARY". Oni traktowali Słowa Jezusa bardzo bardzo POWAŻNIE. Dlaczego? Ponieważ chodzili z Nim, widzieli cuda jakich dokonywał- uzdrawiał chorych ( przywracał ich do świata żywych), wskrzeszał z martwych ( to było dopiero COŚ), karmił głodnych, ale też wytykał błędy w rozumowaniu faryzeuszy na ten przykład itd., ale robił to z miłością. Raz się wkurzył 😎 bo zobaczył, że w świątyni faryzeusze urządzili sobie targowisko i przegonił towarzystwo. Jest to tzw. Boży gniew- nie dlatego, by położyć człowieka na łopatki, ale po to, by przywròcić porządek. I tak też się stanie- proroctwa mòwią, iż przyjdzie ponownie Jezus Chrystus i ja nawet NIE TO, ŻE WIERZĘ, ALE W I E M, ŻE TAK BĘDZIE, wiem bo wypełniło się już mnòstwo proroctw. I wtedy przyjdzie ten PRAWDZIWY PORZĄDEK I POKÒJ. Wracając do głównej myśli. Uczniowie powiedzieli do Jezusa tak, jak napisałam, bo dla nich to było bardzo trudne miłować nieprzyjaciela. A dla nas? Czy dla nas łatwo jest miłować nieprzyjaciela? Odpowiadam: Gdy patrzymy na ten świat, gdzie pewne jest tylko to, że nic pewnego w nim nie ma, to niestety nie napełnimy się miłością ( mam na myśli głòwnie oglądanie wszelakich mediòw i dawanie im wiary w to, że tak jest, jak tam mòwią)- wòwczas dzieje się odwrotnie- wzrastają emocje,- strach, nienawiść, pogarda, a to niestety z Boga nie jest. Gdy odwrócimy jednak wzrok od królestwa ciemności, a spojrzymy tam, gdzie jest Światlo, to ujrzymy Miłość, i zostaniemy Nią napełnieni. Nie tylko miłością, ale i Pokojem, Spokojem, Serdecznością itp. Czy oznacza to, ze mamy lekkomyślnie biec do wszystkich i pomagać jak leci, bezmyślnie? Bynajmniej! Nie mamy tak robić. Pomagać- OWSZEM, ALE Z GŁOWĄ, ROZSĄDNIE, A NIE DAWAĆ SOBIE WŁAZIĆ NA GŁOWĘ - NIGDZIE BÒG DO NAS TAK NIE MÒWI. Także, gdy jesteśmy w Świetle, to Światło jest w Nas. Bòg jest w Nas, a My w Nim i wtedy Czujemy tę Miłość do nieprzyjaciela i nie jest to trudne wcale, wręcz przeciwnie, tylko wszystko z głową, bo Bòg nie jest Bogiem chaosu, ale Bogiem Harmonii, Bogiem Porządku itd. Gdy poddamy się Jego Mocy, to dzieją się cuda- takie np. jakie napisałam u Piotra Komorkiewicza 🙂 w komentarzu pod postem 😎 To tyle 😎 Edyta Wysocka 🙂❤️

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najlepsza Cząstka

Jezus chodząc z miasta do miasta i ze wsi do wsi, nauczał w przypowieściach, uzdrawiał chorych, karmił głodnych a nawet wskrzeszał z mart...