Najlepsza Cząstka

Jezus chodząc z miasta do miasta i ze wsi do wsi, nauczał w przypowieściach, uzdrawiał chorych, karmił głodnych a nawet wskrzeszał z martwych. Przychodząc do pewnej wsi, siostry Marta i Maria przyjęły Go do swego domu. Marta krzątała się w kuchni, pewnie, jak większość z nas przygotowywała posiłki, wcześniej na pewno sprzątała, i w trakcie gdy Jezus tam był coś robiła, a Maria usiadła u Jego stóp i przysłuchiwała się Jego słowom. W końcu Martę to musiało po ludzku wkurzyć przez to, że ona tu haruje, a siostra sobie beztrosko siedzi. I podeszła do Jezusa i zapytała Go, czy jest Mu to obojętne, że siostra jej nie pomaga, na to Chrystus odpowiedział jej zacytowanymi słowami. Cóż...większość z nas czy to kobiety, czy mężczyźni, to ludzie tacy jak Marta- zwyczajnie po ludzku chcą przyjąć znakomitego gościa godnie, przyrządzić pyszne potrawy, posprzątać i jeszcze wiele innych czynności zrobić, by gość czuł się dobrze i byśmy my sami wypadli w jego oczach w porządku. A z drugiej strony Maria nie robi sobie nic z tego co i jak będzie przygotowane, tylko usiadła wpatrzona w Jezusa i słucha...słucha uważnie to, co On ma do powiedzenia. Maria otworzyła swoje serce na Słowa, na Jezusa. Wiedziała co tak naprawdę jest ważne dla życia. Jest czas przedświąteczny i większość ludzi wpada w wir zakupów, sprzątania, a zupełnie nie są świadomi czyje to święto- czy to święto choinki, czy mikołaja, czy ozdób świątecznych, czy święto czystych okien 🤷 Czyje to święto? Pytanie retoryczne.... Zachowajmy balans, bo nie chodzi o to, by nie zrobić nic, by było brudno i ogólnie był nieporządek, ale chodzi o to, byśmy nie zapominali o swoim SERCU, BO TO ONO JEST NAJWAŻNIEJSZE, BO JEŚLI SERCE JEST ZAMKNIĘTE, TO ZROBI SIĘ OBOJĘTNE, TWARDE, BEZ MIŁOŚCI. Nie skupiajmy wzroku na "oknach", ale "sięgnijmy tam, gdzie wzrok nie sięga"❤️🙏❤️

Emmanuel- Bóg z nami

Emmanuel z hebrajskiego immanu El- oznacza dosłownie: Bóg z nami. Jest to drugie imię określające Jezusa z hebr. Jeszua- skrócona wersja imienia Jehoszua, co oznacza: Pan zbawia. Emmanuel- Mesjasz Jezus zapewnia nam wspólnotę z Bogiem, z Miłością, która NIGDY NIE ZGAŚNIE- TRWA NA ZAWSZE, BO BÓG JEST CZYSTĄ MIŁOŚCIĄ. Amen 🙏

Ufność Bogu

Często w Słowie Bożym( Biblii), możemy napotkać przykłady ludzi, którzy wierzyli/ ufali Bogu POMIMO....pomimo, iż nie widzieli dowodu, nie czuli swoimi zmysłami, że może się stać to, co Bóg powiedział, bo nie było ŻADNYCH PRZESŁANEK. Na przykład; Bóg obiecał Abrahamowi, że będzie miał syna. Ten pomimo, iż był zwyczajnie starszym już człowiekiem, uwierzył Bogu bez wahania. Jednak Sara, jego żona nie uwierzyła, bo wiedziała w jakim jest wieku i Słowo Boga, wydało się dla niej absurdem/nierealne. Ostatecznie stało się tak, jak powiedział Bóg. Sara urodziła syna Izaaka. Takich przypadków opisanych w Biblii jest bardzo wiele. Ogólnie, życie chrześcijanina opiera się na ufności w Słowo Boga, wbrew temu, co widzą oczy, co mówi świat. Komu/czemu UFAMY? List do Rzymian 4:21-28 " (...)On to wbrew nadziei uwierzył nadziei, że stanie się ojcem wielu narodów zgodnie z tym, co było powiedziane: takie będzie twoje potomstwo. I nie zachwiał się w wierze, choć stwierdził, że ciało jego jest już obumarłe - miał już prawie sto lat - i że obumarłe jest łono Sary. I nie okazał wahania ani niedowierzania co do obietnicy Bożej, ale się wzmocnił w wierze. Oddał przez to chwałę Bogu i był przekonany, że mocen jest On również wypełnić, co obiecał".

Czasy końca

Nigdy nie piszę nic nt Bożego Słowa, zanim się nie wsłucham. Ewangelia, którą głosił i dał nam Jezus Chrystus nie jest jedynie Ewangelią, która by łechtała nasze ucho. Nie jest łatwa, czasem jest bardzo trudna. Jezus mówi o prześladowaniach chrześnijan w czasach końca. Zadaniem naszym jest WYTRWAĆ właśnie DO tego KOŃCA. Słowo "wytrwać", znaczy być/żyć w prawdzie, pomimo wszelkich/wielkich trudów, jakich doświadczają np. misjonarze i jakich będą doświadczają i będą doświadczać ogólnie chrześcijanie na krótko przed ponownym przyjściem Chrystusa. Nie mamy się jednak poddawać, ale trwać. Czasy końca są już bardzo widoczne. Ewangelia jest już głoszona po całym świecie- to tylko jeden z wielu znaków. Przychodzi na myśl tutaj to, co apostoł Paweł napisał w drugim Liście do Tymoteusza: "(...)Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań - ponieważ ich uszy świerzbią - będą sobie mnożyli nauczycieli. Będą się odwracali od słuchania prawdy, a obrócą się ku zmyślonym opowiadaniom, . Ty zaś czuwaj we wszystkim, znoś trudy, wykonaj dzieło ewangelisty, spełnij swe posługiwanie!" 2 List do Tymoteusza 4:3-5 Paweł pokrzepiał młodego naśladowcę Chrystusa. To, co mówi do niego, mówi również do nas-"znoś trudy", "czuwaj". Szczególnie słowo "czuwaj", ma tutaj ogromne znaczenie. Jestem tutaj dwa lata i zdążyłam się zorientować ilu teraz jest pseudonauczycieli, guru, "kołczów", jakichś "niebiańskich istot", którzy pozyskali sobie wielu ludzi. Ludzi, których uszy napełnione są słodkimi słowami. Dlatego Paweł zwraca tutaj uwagę na ludzi, którzy zwrócili się ku temu, czego CHCĄ słuchać, bo jest to dla niech MIŁE, ale odwrócili się od tego, czego im POTRZEBA I NIEKONIECZNIE JEST TO MIŁE(!). Nie będę pisać o szczegółach. Wiem tylko jedno- trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do tego, ponieważ nasz przeciwnik doskonale zna PRAWDĘ/ SŁOWO BOŻE i nigdy nie "poda na tacy" samego KŁAMSTWA, bo od razu, byłby zdemaskowany. Robi zupełnie coś odwrotnego- OWIJA KŁAMSTWO W "ZŁOTY PAPIEREK", który zawiera CZĘŚĆ PRAWDY I MAMI OCZY ludzi. Każdy odpowiedzialny jest za siebie. Nikt na siłę wciskać Ewangelii nikomu nie będzie, jednakowoż ludzie widzą co się dzieje na świecie, a jest to dopiero początek końca. Potrzeba być czujnym, bo znaki są różne- od wojen, trzęsień ziemi, od tego że wystąpi naród przeciwko narodowi, oraz znak: "A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego."- Ew.Mateusz 24:37-39 Edyta Nina Wysocka

...bo myśli i drogi Boga, nie są naszymi myślami

W księdze proroka Izajasza napisane są takie Słowa, które zacytowałam poniżej...nota bene bardzo lubię tę księgę. Bóg- Stwórca mówi do każdego z nas, są jednak ludzie, którzy znają Boga lepiej niż siebie. Potrafią pojąć Go swoim umysłem, potrafią powiedzieć dlaczego zrobił to czy tamto. Nie, nie pojmiemy Boga, nie zaszufladkujemy Go, nie włożymy Go do jednego z naszych segregatorów, bo myśli i drogi Jego, nie są drogami naszymi. Z drugiej strony tyle pytań mamy... bez odpowiedzi. Człowiek potrzebuje być świadomy tego, że Stwórca stawia nas w pewnych sytuacjach, by nauczyć nas czegoś. Czasem bywa, że nasze życie odmienia się o 180 stopni i wtedy widzimy nagle, w jakim błędzie żyliśmy i czujemy wdzięczność i pokój, który przewyższa wszelkie rozumowanie. Uczy nas Cierpliwości, bo ona idzie w parze z Mądrością. Jednakowoż nie pojmiemy Go- ani Jego dróg ani Jego myśli...możemy ZAUFAĆ MU...ZAUFAĆ TEMU, ŻE NIGDY NAS NIE OPUŚCI. Apostoł Paweł w słynnym Hymnie o Miłości, mówi, iż nasze poznanie jest niepełne, także nie musimy się wysilać, by pojąć dlaczego pewne sprawy potrzebujemy zwyczajnie ODPUŚCIĆ I ZAUFAĆ TEJ NIESKOŃCZONEJ MĄDROŚCI. Pokoju Sobie i Wam 😊 ✨❤️✨

Nieczystość

Napisałam myśl, która odnosi się do słów Jezusa Chrystusa, które wypowiedział do faryzeuszy. Oni zawsze chodzili za Nim i chcieli Go przyłapać na czymś, co nie odpowiadało pismom oraz najbardziej tradycji. Tradycją było to, że myto sobie dłonie przed spożywaniem posiłków. No cóż, nie byłoby w tym przecież nic dziwnego, gdyby nie fakt, że był to pewnego rodzaju rytuał, a tymczasem uczniowie Jezusa zaczęli jeść nie myjąc uprzednio rąk i faryzeusze już mieli pretekst, by się uczepić tego. Na co Jezus odpowiedział im, że przestrzegają swoich tradycji, a nie tego, co Bóg im nakazał. I poruszył temat nieczystości, mówiąc, iż nie to co w wchodzi do człowieka zanieczyszcza go, ale to, co wychodzi. Szczegółowo opisane jest wszystko w Słowie Bożym. Zainteresowani- znajdą 😊

Przykazanie Miłości

Dlaczego przykazanie:"Miłuj bliźniego swego, jak siebie samego", które Jezus dał uczniom swoim i tym, którzy Go słuchali, wypełniało Prawo? Prawo, to 10 Przykazań, które Bóg dał Mojżeszowi, by ten dał ludowi Izraelskiemu, gdy wyszli, jako niewolnicy z Egiptu do Ziemi Obiecanej. Przykazania te, jak wspomniałam, nie są dla Boga, ale dla człowieka, by mu służyły, dla jego dobra. Miłując siebie( ale tak naprawdę, z głębi serca) i zarazem miłując swego bliźniego, wypełnimy Prawo, ponieważ NIKT, KTO SIEBIE MIŁUJE, I SWEGO BLIŹNIEGO- nie zrobiłby nikomu krzywdy. W innym fragmencie Bożego Słowa, czytamy, iż Jezus nie przyszedł znieść Prawa, ale je wypełnić. Mowa jest również o tym, byśmy byli sprawiedliwi, ale to już inny temat do rozważań. MIŁOŚĆ JEST NAJWAŻNIEJSZA, BO BÓG JEST MIŁOŚCIĄ, A MY JESTEŚMY Z BOGA. JESTEŚMY DZIEĆMI MIŁOŚCI❤️